przez mirka Wt, 05.07.2016 21:49
Zawsze frapowaly mnie te alarmistyczne i enigmatyczne "wiesci o rodzacym sie strachu".
Miewalam takie wiesci od znajomych uczepionych posad w admnistracji panstwowej w W-wie, owszem, ale przecie jest na to prosta rada "zmienic prace, wziac kredyt".
Za nic w swiecie nie moge zrozumiec tej atmosfery nieokreslonego strachu z nieokreslonych powodow. Przecie spelnil sie ideal, w Polsce jest demokracja, demokratycznie wybrany rzad zabral sie do masy spadkowej po 8 latach nieustajacych sukcesow poprzednich rzadow, moze byc chyba tylko lepiej ????
.... skad ten strach...???
nb.
jak slysze ceny mieszkan w W-wie wrocily ze stref absurdu w strefy realistyczne, czyzby nadchodzil krach bajki o dobrobycie ?.... niestety kazda bajka ma swoj koniec...
Mirka