Kochana Pani Krystyno.
Mija właśnie ten szczególny dzień pełen zadumania i wspomnień o naszych najbliższych , których tak bardzo brak ,mimo upływu lat .
Ale wieczór okazuje się być niespodzianką. Po pierwsze kupiłam bilety na kolejne spotkanie z Shirley to grudniowe .Po drugie przeczytałam właśnie na fb wpis Pani Sabiny Baral i dowiedziałam się ,że z końcem listopada przyjeżdża Pani do "mnie" ,do Kołobrzegu z "Zapiskami z wygnania " .Ten spektakl również widziałam już kilkukrotnie ,ale wciąż bardzo chcę .Te spotkania z Panią to zawsze wielka uczta i dziękuję za nie.
Pozdrawiam serdecznie i ściskam jak zawsze sercem .Kasia