POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

Postprzez ness Cz, 19.10.2006 21:53

Braciszku, dzis cieszę się domem, ale jutro, zapukam w drzwi Twojej chatki i pójdziemy sobie na spacer, pogadamy jak wtedy, albo sobie będziemy po prostu iść...i szukać nieznanych ścieżek.
Ostatnio edytowano Pt, 20.10.2006 09:29 przez ness, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

Postprzez Skandynawska Pt, 20.10.2006 07:18

Ness pozdrawiam.
Załączniki
nessx.JPG
(220.94 KiB) Pobrane 375 razy
Avatar użytkownika
Skandynawska
 
Posty: 360
Dołączył(a): Wt, 25.07.2006 06:55

Postprzez aleksandra Pt, 20.10.2006 08:29

Nees pozdrawiam :))
Avatar użytkownika
aleksandra
 
Posty: 846
Dołączył(a): Cz, 17.11.2005 23:58

Postprzez Marysia Pt, 20.10.2006 08:57

Ness, witaj w forumowym domu. Dzis rano opowiadałam swojej rodzince o Tobie, o koncercie w szpitalu. Wiesz, nie mam słów. Ile ludzi powinno brac z Ciebie przykład...¦ciaskam.
Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez Anda Pt, 20.10.2006 09:07

Ness, witaj w domu. To jest najlepsza wiadomość , rano i w piątek .
RADUJEMY się razem z Tobą !!!!!!!!
Uściski nieustające, gorąco pozdrawiam :))))))))))))))))))
Avatar użytkownika
Anda
 
Posty: 148
Dołączył(a): Śr, 21.06.2006 20:32
Lokalizacja: Przyl

Postprzez ness Pt, 20.10.2006 09:28

Skandynawska , Ty Łobuzie!!!!
wyjaśniam juz to zdjęcie- mam na sobie okulary Echa, bo drogie panie (Sput, Echo, MU and company) stwierdziły, że jestem w nich wypisz wymaluj Kazia Szczuka!!!!!
To był cudowny wieczór w Atelier w Sopocie... ech...

a dzisiejsza noc we własnym łózku...cóż, niełatwa mimo wszystko. Ból budził mnie co chwilę, bez prochów ciężko zasnąć, ale chcę się od nich odzwyczaić pomału.
rano- szok, chciałam odkręcic słoik i nie mogłam...Chciałam wsadzić Rolke do krzesełka-nie dałam rady. Dzieci wparowały rano do mnie do łózka, a ja musiałam się przed nimi bronić...
Dużo pracy przede mną.
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

Postprzez Mystery Pt, 20.10.2006 10:27

dużo... Ale jestes silna, dasz sobie radę:) Powolutku, spokojnie... Będzie dobrze, tylko to musi troszkę potrwać. Cierpliwości, Ness. Idę.
Avatar użytkownika
Mystery
 
Posty: 2059
Dołączył(a): Cz, 22.06.2006 16:59
Lokalizacja: układ słoneczny

Postprzez MarysiaES* Pt, 20.10.2006 10:35

Ness ....usmiecham sie do Ciebie....pozdrawiam
Avatar użytkownika
MarysiaES*
 
Posty: 384
Dołączył(a): Śr, 04.10.2006 13:37

Postprzez bystra2000 Pt, 20.10.2006 13:14

Ness-wypisałam Twoje imię na usteckiej plaży.Zrobiłam zdjęcie,ale nie cyfrówką. Jak wrócę do Olsztyna wyslę.Fale nie zmyły Imienia przez 2 dni.
Trzymaj fason kobieto.Mocno całuję i od Kasika całusy przesyłam.

Wiesz że w Ciebie wierzę? No.
bystra2000
 
Posty: 352
Dołączył(a): Śr, 20.09.2006 20:59

Postprzez ness Pt, 20.10.2006 13:22

Moje poranne zmagania-
przystąpiłam do mojej codziennej ( minimum 4 razy dziennie) gimnastyki i... nie mogłam nic zrobić, bo pod pachą aż chlupało i rozpierało. pojechaliśmy do szpitala i ściągnęli to ze mnie (chłonkę)- o mamo... ciepłe jak wody płodowe,wycisnęła to ze mnie pielęgniarka i ulga...
I tak chyba póki co trzeba będzie codziennie jeździć.
CZY KTO¦ WIE, MOŻE MACIE ZNAJOMYCH ALBO KOGO¦ W RODZINIE PO USUNIęCIU WęZŁÓW W DOLE PACHOWYM JAK DŁUGO ZBIERA SIę TAM CHŁONKA I JAK DŁUGO TRZEBA JĄ ¦CIĄGAć? I CO ROBIć ŻEBY NIE PUCHŁO? (wiem, ćwiczenia, ale jak się uzbiera to nici z ćwiczeń, ból jest ogłupiający).


BYSTRA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Motylki dofrunęły! Moje kolory!!!
¦ciskaj Kasieńkę ode mnie.
Bardzo dziękuję...wiesz sama...
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

Postprzez bystra2000 Pt, 20.10.2006 13:39

Ness,masz nie dziękować. To ja Tobie dziękuję.

Ty pokazałaś siłę, mądrość . I dzięki Tobie zrozumiałam wiele.


Sciskam mocniutko.
bystra2000
 
Posty: 352
Dołączył(a): Śr, 20.09.2006 20:59

Postprzez kol-ka1 Pt, 20.10.2006 13:53

Nessi, pytałam koleżanki, ale ona twierdzi,ze to chyba indywidualna sprawa. Poradziła, zeby zadzwonic na Golęcin i zapytać lekarza jak długo zwykle moze to trwac i co na to poradzic, zeby zmniejszyc ten ból. Poza tym, chyba pod wpływem cwiczen stopniowo zmniejsza sie ilość chłonki. Pozdrówki.
kol-ka1
 
Posty: 435
Dołączył(a): Śr, 09.03.2005 13:43

Postprzez ness Pt, 20.10.2006 14:12

Na Golęcinie to ja dzisiaj byłam, lekarze są na ogół oszczędni w opiniach, pielęgniarki też mówia, że nie ma reguły, ale chciałam to wiedzieć od kogoś, kto przez to przeszedł...
No cóż...
Jakos to wytrzymam.
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

Postprzez Skandynawska Pt, 20.10.2006 14:36

Zamieściłam to zdjęcie bo jest wspaniałe:) Kazia Kochana:*
Avatar użytkownika
Skandynawska
 
Posty: 360
Dołączył(a): Wt, 25.07.2006 06:55

Postprzez asica.p Pt, 20.10.2006 15:05

pozdrawiam Ness!!!buziory!!!
Avatar użytkownika
asica.p
 
Posty: 492
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 17:54
Lokalizacja: Cieszyn

Postprzez asica.p Pt, 20.10.2006 15:05

pozdrawiam Ness!!!buziory!!!
Avatar użytkownika
asica.p
 
Posty: 492
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 17:54
Lokalizacja: Cieszyn

/

Postprzez zla_kobieta1 Pt, 20.10.2006 15:37

Ludzie mówią, że po usunięciu węzłów chłonnych pozostawiano u nich drenaż rany operacyjnej, co się wiązało z koniecznością dłuższego pobytu w szpitalu.
Mówią też, że bardzo ważna jest PROFESJONALNA rehabilitacja - szczególnie w pierwszych tygodniach. I możliwość zajmowania się tylko sobą, choćby przez tydzień.

Tyle się dowiedziałam
Już wyzdrowiej! No już! bo serce boli!
Trzymaj się.

Cmok w czółko:)

Jadę pooddychać. Pa.
zla_kobieta1
 
Posty: 920
Dołączył(a): Pt, 07.10.2005 17:25
Lokalizacja: Ksi

Postprzez ness Pt, 20.10.2006 17:02

Jagodzianko, oddychaj!
miałam dren do wczoraj, z ulgą się go pozbyłam przed wyjściem ze szpitala, a teraz żałuję. Przeszkadzał, bolał, ale nie tak, jak teraz zbierająca się chłonka. taki jednak był warunek powrotu do domu.
ćwiczenia też mam już opanowane, ćwiczyłam w szpitalu pod fachową opieką, teraz sama, mam książeczkę z isntrukcjami, dla amazonek wprawdzie, ale to wszystko podobne.

Właśnie wróciłam z Misiem ze szkoły tańca, a wieczorem wybieram się na zlot czarownic (Kaśka, Gośka ,Aśka i ja).Będę tyle ile wytrzymam, ale do łóżka mnie nie zagonicie!!!
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

Postprzez kol-ka1 Pt, 20.10.2006 19:41

Tylko bez przegięć proszę.
kol-ka1
 
Posty: 435
Dołączył(a): Śr, 09.03.2005 13:43

Postprzez Magnolia Pt, 20.10.2006 19:49

Tak Ness, to indywidualna sprawa... najpierw sie ściąga codziennie, potem co drugi dzień, potem co pare dni... A Tobie jak często ściągają?
Komus z moich bliskich ściągali przez 4 miesiące...
Avatar użytkownika
Magnolia
 
Posty: 3722
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 17:25
Lokalizacja: Mio Destino

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne