Zależy co masz na myśli. Jeżeli to są rzeczy letnie, a nie dzianiny, to kupuję często z polskich marek, wymieniłam w innym komentarzu. A z sieciowych sklepów to Reserved jedynie. Reszta to szajs. Dzianiny ze względu na cenę kupuję tylko z drugiej ręki. Nie dam rady psychicznie wydać kilkaset złotych na sweter, a w akrylu czy poliestrze chodzić nie będę. Myślę, że nie tyle o markę chodzi, co o materiał. Poliester, akryl, nylon, cienkie bawełny i lny to do niczego się nie nadaje. Jeden sezon i bye bye. Ostatnio wpadł mi w oko też sklep
https://shopngo.pl/, bo łatwo sprawdzić skład i jakość, zanim coś wyląduje w koszyku.